sobota, 15 września 2012

mix!

Hej!
Jejku nie pisałam 10 dni ;O jak ten czas szybko leci...
Dziś dodaje mix wszystkiego.

Chociaż i tak skupię się w większości na nowej szkole.
No to ten... Mamy już swoje szafki. W piątek dostałam kluczyk, chociaż większość mojej klasy już miała wcześniej :/ tak, tak szafki. W naszej szkole nie ma szatni, dlatego każdy masz szafkę w której może trzymać rzeczy. Oczywiście szafka na 6 osób ale jest dużo więc nie ma problemu ze zmieszczeniem się ;) I w piątek dostaliśmy już identyfikatory. Na czerwonej smyczy... Zapomniałam zrobić zdjęcie i pokazać jak mój wygląda, ale nadrobię :) 
Poza tym skończył nam się właśnie okres ochronny więc już od następnego tygodnia kartkówki, pytanie i takie różne duperele. I ile Nam pracy domowej zadali! Nie mam pojęcia jak przez to przebrnę. Tym bardziej, że wczoraj od południa do późnego wieczora, i dziś od rana do południa pomagałam rodzicom :/
I jeszcze jedna sprawa. Wychowawczyni zorganizowała nam sks w poniedziałek. To takie zajęcia sportowe. Mamy je mieć razem z chłopakami i będziemy grali w to, w co chcemy. Czyli wiadomo wygra siatkówka :)

Jeszcze jedną sprawę nam nasza kochana wychowawczyni zorganizowała :) Mianowicie biwak, który ma się odbyć 27-28. Pierwszy wspólny wyjazd z nową klasą, na którym mamy wybrać samorząd :) Dzień po, w sobotę mam zjazd rodzinny. Już nie mogę się doczekać. :) A tydzień wcześniej, 22- Rostkowo. Taka pielgrzymka młodzieży. Byłam 2 lata temu, byłam rok temu, będę i w tym :) 

Także jak widzicie weekendy mam całe zaplanowane. 

A teraz te obiecane zdjęcia. Niestety mało, ale zawsze coś ;)



środa, 5 września 2012

sie, sie, sie, siema !

Albo się nie ma!
Tak mi siedzi w głowie ta piosenka GrubSona. 
Dziś 2 dzień w szkole. Już zdążyłam się zaaklimatyzować. Jest coraz fajniej. Klasa robi się coraz bardziej zgrana. Wiem, że to może za dużo powiedziane jak na drugi dzień nauki w tym liceum, ale na prawdę już widać postępy :)

Co ogólnie o liceum? Ludzie są bardzo przyjaźni. Nie ma czegoś takiego, że patrzą na Ciebie spod oka, albo z góry. Nawet nowy ksiądz tak powiedział. "W tej szkole czuć taką serdeczność od wszystkich". I taka jest prawda. Ogólnie o Curie dużo się słyszało takich rzeczy. Uczniowie są świetni, gorzej z nauczycielami... Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo :)

Dostałam się, jak chciałam na rozszerzony angol (pisaliśmy test) i na rozszerzony niemiecki jak nie chciałam (brali pod uwagę nasze oceny z gimnazjum). Deutsch mamy połączony z I b, są 2 osoby w grupie z mojej klasy, z czego jedna się przepisuje. -,- Czyli zostaję sama. Pocieszeniem jest to, że będę chodziła z moją siostrą i kuzynką. :3

Dobra, co Ja tu pierdziele xd Siedzę na fb, na gg, pisze z osobami, nie mam czasu tu zbytnio.


mordeczki :3

wtorek, 4 września 2012

START!

Hej!
Na początku może parę słów wyjaśnienia. Jestem Agnieszka. Bardziej znany nick Agnieeezee, chociaż kiedyś buszowałam w sieci ukryta pod nazwą Specjalnaa. Prowadziłam już bloga na blogspocie, miałam plany go uaktywnić, lecz wyszło na to, że założyłam nowego. 

No więc już teraz oficjalnie.

Co u Mnie?
W niedzielę byłam na sesji z Johanną. Może dodam efekty później. W sumie nie wiem czy jestem z niej zadowolona. Niby zdjęcie spoko, ale... Mniejsza :3
Poniedziałek i rozpoczęcie w nowej szkole. Pierwsze wrażenie- miła, zorganizowana wychowawczyni i fajni ludzie w klasie. Wybrałam się do LO nr. 1 im. Marii Curie-Skłodowskiej  na profil wojskowo-techniczny. Przy wyborze profilu nie wahałam się ani chwili.
Dziś pierwsze lekcje, poznawanie szkoły, nauczycieli. Pierwszy raz mam taką klasę, w której ludzie nie boją się odezwać i nie boją się reakcji innych na ich wypowiedź. Poza tym dopiero się poznajemy, ale dzięki naszej wychowawczyni ( uczy wf :) )dziś już wszyscy znaliśmy swoje imiona. 
Jesteśmy już po teście z angola, jutro okaże się jak nas podzielą na grupy.


Dobra co Ja Was tu będę przynudzać?
Ogólny brak czasu na cokolwiek, zdezorganizowanie, zagubienie. 

Pierwszaczek.